Andrzej Duda, podczas pierwszego dnia swojej wizyty w USA, w Ambasadzie RP w Waszyngtonie, spotkał się z amerykańską Polonią; najpierw w jej młodymi reprezentanci a wieczorem w polskiej ambasadzie z szerszym gronie.
Podczas wieczornego spotkania prezydent dziękowała Polonii m.in. z Waszyngtonu, Chicago i San Francisco za kultywowanie polskiej tradycji i polskiego języka. - Chciałbym podziękować za dbałość o nauczanie języka polskiego; za to, co państwo czynią w kwestii wychowania następnych pokoleń w duchu poczucia łączności z ojczyzną; to język, to znajomość naszej historii, to wszystko to, co wielu z państwa na co dzień czyni bardzo często całkowicie społecznie - mówił prezydent.
Jak zapewnił, razem z szefem MSZ Witoldem Waszczykowskim i premier Beatą Szydło czynią starania, aby ze strony państwa polskiego wzmocnić tę działalność, w tym zapewnić odpowiedni status nauczyciela polonijnego. - To wymaga zmian legislacyjnych; będziemy te zmiany czynili – powiedział Andrzej Duda.
Podziękował też Polonii za „budowanie prawdy historycznej” dotyczącej dziejów Polski i dbanie o jej dobre imię w Stanach Zjednoczonych.