Woda sparaliżowała miasto, a z miejscowego zoo wydostały się na wolność zwierzęta m.in. tygrysy, lwy, niedźwiedzie, hipopotamy.
"Woda poczyniła znaczne zniszczenia, uszkodziła drogi i infrastrukturę. Dziesiątki rodzin zostały bez dachu nad głową po tym, jak ich domy w stolicy zostały zniszczone lub uszkodzone" - mówił dziennikarzom zastępca mera Tbilisi Irakli Lekwinadze. Jak dodał, szkody wstępnie szacowane są na 10 mln dolarów.
Z tibiliskiego ogrodu zoologicznego uciekły tygrysy, niedźwiedzie i wilki. Niektóre zwierzęta schwytano, ale wciąż nie wiadomo, ile z nich jest jeszcze na wolności.
Około 20 wilków, kilka tygrysów, lwów i jaguarów zostało zastrzelonych, ponieważ stwarzały zagrożenie dla mieszkańców. Co najmniej dwie osoby zostały zagryzione przez drapieżniki. Nie przetrwało też wiele innych zwierząt. Udało się uratować m.in. jedynie trzy z 17 pingwinów.