Na zarejestrowanym przez spacerowiczów filmie widać, jak pojazd próbuje zjechać po schodach na deptak, a później wyjechać, przy okazji uszkadzając schody oraz płyty. Przeciwko dwójce policjantów prowadzone jest już postępowanie dyscyplinarne. Według wstępnych wyjaśnień, powodem takiego działania było zgłoszenie o dziwnie zachowującym się mężczyźnie, który stał nad brzegiem Motławy į miał szykować się do skoku do wody.
Policjanci postanowili dojechać do niego radiowozem, który również został uszkodzony. Dlaczego nie udali się do mężczyzny pieszo albo nie wybrali innej drogi dojazdu? - Będziemy chcieli to zdarzenie wyjaśnić w postępowaniu dyscyplinarnym. Kolejne dotyczy szkód į formy zapłaty. Pieniądze mogą pochodzić z OC samochodu lub dobrowolnego ubezpieczenia indywidualnego pracowników. Komenda miejska prowadzi z kolei postępowanie w sprawie o wykroczenie w ruchu drogowym związane z jazdą po chodniku - wyjaśnia Maciej Stęplewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Sygnał otrzymany przez policjantów ostatecznie nie potwierdził się. Nawierzchnia ma zostać w najbliższych dniach naprawiona. Jutro prawdopodobnie nastąpią oględziny. - Na razie nie jestem w stanie powiedzieć, jakie to będą koszty. Firma, która będzie wykonywała naprawę, musi najpierw oszacować zakres zniszczeń į wtedy będzie je wyceniała - wyjaśnia Katarzyna Kaczmarek z ZDiZ w Gdańsku.