Nowy mer jest zdziwiony warunkami przetargu

„Przetarg ogłoszony przez samorząd jest bardzo dziwny – dlaczego jest taki pośpiech, cztery miesiące na jedną rzeźbę, dlaczego można zdejmować tylko jedną rzeźbę? Nie rozumiem tego. Dlaczego trzeba płacić za jakieś warunki” - agencji BNS powiedział Šimašius.

Zdaniem nowego mera jedno jest jasne. Rzeźby nie mogą pozostać na moście, gdyż stwarzają zagrożenie, co potwierdzili eksperci.

Wczoraj kończąca kadencję rada stolicy ogłosiła nowy, już piąty, przetarg na rekonstrukcję sowieckich rzeźb na Zielonym moście. Tym razem pojawił się dodatkowy warunek: remont etapowy, czyli rozpocząć restaurację następnej rzeźby można tylko po ukończeniu wcześniejszej. Na restaurację jednej rzeźby daje się cztery miesiące, a na całość nie więcej dwóch lat.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (63)