Gdybyśmy mogli cofnąć czas, łatwo byłoby zmienić jakiś drobny czynnik w przeszłości, podjąć inną decyzję – i już historia potoczyłaby się inaczej, wkroczyłaby na nową, alternatywną ścieżkę. A co by się stało, gdybyśmy „przewinęli taśmę” zawierającą zapis życia na Ziemi? Badania dowodzą, że również w ewolucji istnieje wiele ścieżek alternatywnych.

Ewolucja alternatywna na przykładzie ryb

Prof. Axel Meyer, biolog z uniwersytetu w Konstancji, zaprezentował badania dotyczące równoległej ewolucji dwóch grup odseparowanych od siebie ryb słodkowodnych z Ameryki Środkowej – pielęgnic cytrynowych. Rzadko się zdarza, aby zupełnie oddzielone od siebie środowiska zamieszkiwały osobniki tego samego gatunku, którym natura dała szansę na niezależną ewolucję. Jeziora wulkaniczne w Nikaragui, Apoyo i Xiloá, są więc niczym przygotowane specjalnie na potrzeby eksperymentu naukowego środowiska badawcze.

W dwóch jeziorach powstałych w kraterach wulkanicznych pielęgnice cytrynowe ewoluowały niezależnie od około 10 tysięcy lat. W tak krótkim – jak na ewolucję – czasie kolonizatorzy kraterów przystosowali się do nowego środowiska (podczas gdy ich przodkowie wywodzą się z płytkich, mulistych zbiorników, ryby z jezior wulkanicznych żyją w głębszych, przejrzystych wodach). Drogą doboru naturalnego wyewoluowały u nich podobne, najbardziej przydatne (np. wydłużony, opływowy kształt ciała) cechy, choć w zupełnie innej sekwencji. Ich historia była zupełnie różna, mimo że doprowadziła do podobnego efektu.

Dwa tory, jeden cel

Badania nad pielęgnicami dowiodły, że ewolucja może obierać sobie rozmaite drogi. Dzieje odseparowanych grup organizmów zaprezentowały dwie różne możliwości przystosowania się do tego samego środowiska. Ewolucja kocha bowiem eksperymenty, jakimi są mutacje – przypadkowe wariacje genetyczne, wśród których trafiają się zmiany rewolucyjne, a jednocześnie niepowtarzalne. Nie tylko niepozorne ryby z Nikaragui, ale i my jesteśmy efektem szczęśliwego, ewolucyjnego przypadku (źródło: http://phys.org/news/2014-10-outcome-evolution.html).

Anna Zielińska Hosaff