Zdaniem prezydent, po spotkaniu z prezydentem Ukrainy Petro Poroszenko stał się oczywistym, że Ukrainie „z trudem udaje się utrzymać jednostronne zawieszenie broni”, gdyż prorosyjscy bojownicy w dalszym ciągu dokonują aktów agresji na wschodzie państwa.
„UE powinna reagować ostrzej, bardziej otwarcie i zgodnie. Jeżeli sytuacja nie ulegnie zmianie albo się pogorszy, to Europa będzie gotowa do zastosowania dodatkowych sankcji. W tej kwestii wszyscy szefowie państw są zgodni” - powiedziała Grybauskaitė.
„Cierpliwość państw europejskich kończy się. Próba dyplomatycznego, cierpliwego dialogu z Rosją przynosi tylko negatywne wyniki” - mówiła prezydent Litwy.