Chłopiec jeździł na rowerku, gdy nagle zza samochodu wyskoczył pies i napadł na chłopca.
Pies wpił się w nogę chłopca i zaczął go ciągnąć po ziemi, kiedy nagle bohaterski kot rzucił się na pomoc i przegnał psa.
Ojciec chłopca napisał, że "mój dzielny kot obronił mego syna. Syn doznał kilku obrażeń, ale ogólnie jest w porządku".
Ostatnie kadry pokazują obrażenia chłopca, więc nie są polecane osobom o słabych nerwach.