Około 9:30 do stołecznej policji zadzwonił pracownik Ambasady Danii na Litwie, który zgłosił, że ambasada otrzymała podejrzany list. Na kopercie nie było adresu nadawcy, a we środku można było namacać jakiś proszek.
List adresowany do Ambasady Holandii otrzymała Ambasada Danii, gdyż instytucje znajdują się w jednym budynku.
Naczelny Komisariat Polski Okręgu Wileńskiego poinformował, że na miejsce incydentu wyjechały dwa wozy strażacki, policja oraz funkcjonariusze Jednostki Operacji Antyterrorystycznych Aras. Zastosowano plan Skydas (Tarcza).
Po zbadaniu koperty okazało się, że znajduje się tam... czasopismo, które prenumeruje holenderska ambasada.