Zamieszkały w East Bergholt w hrabstwie Suffolk 32-letni Damian Ch. znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną Debbie przez kilka lat. Zabierał karty SIM, by nie mogła zadzwonić do przyjaciół lub rodziny, niszczył rodzinne pamiątki i zdjęcia. Wysypał nawet prochy jej matki, a potem zebrał je odkurzaczem. Po jednym z ataków kobieta trafiła do szpitala, ale nie zdecydowała się wnieść wtedy oskarżenia. Znajomym powiedziała, że spadła ze schodów.
W końcu zebrała się na odwagę i poinformowała męża, że odchodzi i zatrzyma się u przyjaciół. 32-latek nie zamierzał na to pozwolić. Gdy Debbie poszła spakować swoje rzeczy, podążył za nią i zaczął bić. Uderzył ją pięścią w twarz, kopnął w plecy, włożył palce do oczu, a następnie odgryzł kawałek ucha.
Brytyjce udało się w końcu oswobodzić, zabrała odgryzioną część ciała i wybiegła z domu szukać pomocy. Zobaczyłam jak kawałek mojego ucha spada na podłogę. W pewnym momencie Damian wykręcił mi szyję w taki sposób, że myślałam, iż ma zamiar mnie zabić – opowiada ofiara.
Atak miał miejsce 7 września 2013 roku. Polak został aresztowany na krótko po zdarzeniu. Powiedział policji, że był zły na żonę i chciał ją skrzywdzić. Jego pierwotną intencją było ugryzienie jej w nos.
Sprawa toczyła się przed Ipswich Crown Court. Oskarżony przyznał się do spowodowana ciężkiego uszkodzenia ciała i został skazany na 4 lata i 11 miesięcy pozbawienia wolności. Otrzymał także zakaz zbliżania się do żony.
Debbie przeszła operację plastyczną uszkodzonego ucha i teraz zachęca inne kobiety znajdujące się w podobnej do niej sytuacji, by odważyły się przeciwstawić oprawcom. Ja sama jeszcze rok temu nie pomyślałabym, że mój koszmar się skończy, ale teraz czuję, że się otrząsnęłam i mogę rozpocząć lepsze życie – mówi kobieta.