Mieszkaniec Tipton Radosław Z. związał się z byłą dziewczyną Marcina K. i tym sposobem bardzo mu podpadł. Podczas jednej z wizyt w Londynie został zaatakowany przez swojego rodaka i dźgnięty nożem.

Z. zgłosił sprawę policji i przyczynił się tym do aresztowania i postawienia zarzutów napastnikowi. Marcin K. został ostatecznie skazany za próbę morderstwa, uszkodzenie ciała, kradzież oraz posiadanie marihuany. Marcin jest bardzo niebezpieczną osobą - powiedziała po ogłoszeniu wyroku detektyw Lauren Hitchings z Metropolitan Police.

Jednak zanim to się stało, jego ofiara popełniła samobójstwo.

Podczas składania zeznań odnośnie ataku, który miał miejsce 19 kwietnia, Z. powiedział, że rany fizyczne są niczym w porównaniu z tym, jak cierpi jego psychika. Mężczyzna obawiał się, że Marcin K. będzie szukał zemsty za pomoc w ujęciu go przez policję.

Polak był tak zastraszony, że nie mógł spać, godzinami siedział i wpatrywał się w jeden punkt na ścianie. Ze względu na trudności z koncentracją stracił pracę, zaczął pić i łykać antydepresanty.

Przyjaciele poinformowali mnie, że K. pytał o mnie podczas rozmowy z jednym z nich – mówił policji.

Sprawa zakończyła się tragicznie. Kolega Radosława Z., ten, który zaprosił go do Wielkiej Brytanii i pomógł ułożyć sobie życie, znalazł go martwego. Mężczyzna powiesił się na drzewie w przydomowym ogrodzie.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion