Osoby, które wypiją tyle alkoholu, że nie będą w stanie sami zająć się sobą, ani wrócić do domów, trafiałyby do izb wytrzeźwień. Tam, po dojściu do siebie, otrzymałyby rachunek za spędzony czas i to dość wysoki, bo oscylujący w granicach 400 funtów.

Pomysł ten został poparty przez policję, która uważają, że będzie to dodatkowy czynnik odstraszający przed nadmiernym piciem, a funkcjonariusze zostaną zwolnieni z konieczności opiekowania się pijanymi osobami.

Już w ubiegłym roku podczas jednego z wystąpień premier David Cameron stwierdził, że ustanowienie w Wielkiej Brytanii izb wytrzeźwień, które funkcjonują w niektórych krajach Europy i Ameryki, to dobry pomysł. Jednak od tamtego momentu, nikt nie podnosił tej kwestii.

Nie widzę powodu, by zarówno policja, jak i pracownicy służby zdrowia, mieli zajmować się osobami, które samodzielnie zdecydowały, że upiją się niemal do nieprzytomności. Dlatego dobrym rozwiązaniem jest umieszczenie ich w izbach wytrzeźwień, prowadzonych przez prywatne firmy. Zostaną pod opieką tych instytucji, a kiedy dojdą do siebie, my wyślemy im mandat, który będzie zapłatą za pobyt, a prowadzący izby mieliby prawo ściągnąć należność od takiej osoby – mówi Adrian Lee z Northamptonshire and the Association of Chief Police Officers.

Według danych, noc w policyjnej celi wiąże się z wydatkiem od 300 do 400 funtów. To więcej niż doba w hotelu Ritz. Po wytrzeźwieniu obecnie można nałożyć mandat w wysokości jedynie 80 funtów. W ubiegłym roku otrzymało go 31 tys. osób.

Adrian Lee krytykuje także rząd za to, że zaniechał wprowadzenia minimalnej ceny za jednostkę alkoholu, a przestępstwa z nim związane kosztują państwo rocznie 11 mld funtów, z czego sam NHS ponosi koszt rzędu 2.7 mld.

Matthew Grove z Humberside PCC, który już wcześniej alarmował, że policjanci poświęcają zbyt dużo czasu na zajmowanie się osobami nietrzeźwymi uważa, że trzeba zrobić wszystko, by tacy delikwenci poczuli się zawstydzeni swoim postępowaniem, bo być może to odwiedzie ich od kolejnych takich wyskoków. Uczucie wstydu musi trwać dłużej niż kac – twierdzi.

Przedstawiciele rządu oświadczają, że ten robi wszystko, by zmniejszyć liczbę przestępstw związanych z alkoholem, a władze lokalne i policja mają wiele narzędzi, by temu przeciwdziałać.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion (25)