CareerCast.com jako wytyczne do stworzenia listy wzięło pod uwagę pięć czynników – dochód, poziom stresu, perspektywy zatrudnienia, środowisko pracy oraz wymagania fizyczne.
Niska pensja, długie godziny pracy, nieciekawe perspektywy zatrudnienia i awansu spowodowały, że 200, niechlubne miejsce przypadło reporterowi wiadomości. Inne zawody, należące do dolnej części tabeli, to (od miejsca 190): rolnik, członek załogi samolotu (stewardessy i stewardzi), dekarz, listonosz, osoba zajmująca się spisywaniem liczników gazu i prądu, mleczarz, pracownik platformy wiertniczej, aktor, szeregowy żołnierz i drwal.
W górnej części tabeli, stawkę otwiera aktuariusz, czyli osoba, której głównym zajęciem jest interpretacja statystyk i określanie prawdopodobieństwa wystąpienia wypadku, choroby, czy śmierci. To właśnie oni pracują w najbardziej przyjaznym środowisku, prawie wcale nie doświadczają stresu, a gdyby potrzebowali, pracę znaleźliby naprawdę szybko. W pierwszej dziesiątce znajdują się także inżynier biomedyczny, twórca oprogramowania komputerowego, lekarz zajmujący się badaniem słuchu – audiolog, osoba zajmująca się planowaniem budżetu danej firmy, higienista dentystyczny, terapeuta, optyk, fizykoterapeuta i analityk systemów komputerowych.
Według pracującego w CareerCast Tony’ego Lee aktuariusze są tak bardzo cenieni, bo jest ich mało. Spowodowało to drastyczny wzrost płac w tym zawodzie, które wcześniej i tak już były wysokie, jak na dobre warunki pracy i mało stresu. Na to, że reporter wiadomości znajduje się na końcu wpłynęło kilka czynników. Zdaniem Lee są to nieproporcjonalne do wypłaty, długie godziny pracy, wysoki poziom stresu oraz coraz większe problemy ze znalezieniem zatrudnienia.