„Najważniejsze, aby nasi partnerzy czuli się komfortowo. Część z nich chce wstąpić do Unii Europejskiej, część chce po prostu znajdować się obok. UE zawsze wesprze ich chęci” - w Strasburgu powiedział Linkevičius.
We czwartek Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której zachęca Rosję do uszanowania decyzji krajów Partnerstwa Wschodniego ws. integracji z UE. Europosłowie zaznaczyli, że sankcje handlowe zastosowane przez Rosję względem Ukrainy i Mołdawii oraz groźby w stronę Armenii są nie do przyjęcia.
„Nigdy nikomu nie wciskaliśmy i nie będziemy wciskać naszej Unii, jednak zawsze będziemy wrażliwie reagowali na ingerencję ze strony. Kraje wybrały drogę wolnego handlu i doczekały się sankcji ekonomicznych i politycznych” - podkreślił szef litewskiej dyplomacji.
Štefan Füle, eurokomisarz odpowiedzialny za rozwój UE, obiecał wsparcie dla Partnerstwa Wschodniego.
„Przypadki zastraszania ze strony Rosji w związku z podpisaniem umów z UE są nie do przyjęcia. UE wesprze kraje, na które jest wywierany nacisk” - powiedział eurokomisarz.
Niedawno Rosja zakazała eksport największego ukraińskiego producenta słodyczy oraz ograniczyła eksport mołdawskiego wina. Takim sposobem Rosja chce odstraszyć te kraje od podpisania albo parafowania umów 28 – 29 listopada podczas spotkania szefów krajów UE i Partnerstwa Wschodniego. Przewiduje się, że podczas spotkania Ukraina podpisze, a Mołdawia i Gruzja parafują umowy o stowarzyszeniu i wolnym handlu z UE.