16, 1 proc. badanych chciałoby widzieć na stanowisku premiera RL socjaldemokratę Algirdasa Butkevičiusa. Na drugim miejscu znalazła się obecna przewodnicząca Sejmu i konserwatystka Irena Degutienė, która ma 15, 7 proc. poparcia. Europoseł i lider Partii Pracy (Darbo partija) Wiktor Uspaskich obecnie znajduje się na trzecim miejscu mając poparcie 14, 4 proc. ankietowanych.
Pozostali politycy mają znacznie mniejsze poparcie społeczne: Rolandas Paksas (7, 6 proc.), Andrius Kubilius (4, 9 proc.), Arturas Zuokas (4,9 proc.), Eligijus Masiulis (4,6 proc.), Vilija Blinkevičiūtė (3 proc.), Valentinas Mazuronis (2,7 proc.).
Zdaniem politologa Vytautasa Dumbliauskasa z Uniwersytetu Michała Romera popularność Algirdasa Butkevičiusa wynika z faktu, że należy do partii opozycyjnej, a jego największa rywalka Irena Degutienė do koalicji rządzącej. Kolejny plusem polityka jest jego praca w terenie. „Na ile wiem Butkevičius dużo jeździ po Litwie, spotyka się z ludźmi i lokalnymi biznesmenami” — zaznaczył politolog.
Dumbliauskas powiedział, że Degutienė znalazła się na drugim miejscu tylko dlatego, że jest w koalicji rządzącej. „Sądzę, że jej spad na drugie miejsce dużego znaczenia nie ma. Mimo wszystko jest to wysoka pozycja. Jednak warto pamiętać, że należy do partii, która odchodzi od władzy” — powiedział Vytautasa Dumbliauskasa.
Zdaniem politologa popularność Uspaskicha wynika stąd, że większość osób nie kojarzy go jako polityka, lecz biznesmena. Ludzie sądzą, że będąc biznesmenem znacznie poprawi sytuację materialną mieszkańców.