Czesi zyskali sympatię 51 proc. ankietowanych, tuż za nimi ulokowali się Słowacy – 48 proc. Na podium znajdują się także Anglicy – 47 proc. Na kolejnych miejscach Włosi – 46 proc., Hiszpanie 45 proc., Szwajcarzy i Irlandczycy – 44 proc., Norwegowie i Amerykanie – 43 proc., Węgrzy, Szwedzi, Holendrzy – 42 proc., Francuzi – 41 proc. i Austriacy – 40 proc. Japończycy, Belgowie, Finowie, Niemcy, Duńczycy i Chorwaci uzyskali w sondażu mniej niż 40 proc.
Największą antypatię Polaków budzą Romowie. Wskazało ich 52 proc. badanych. Na drugim miejscu są Rumuni – 41 proc. Rosjanie zajmują w tym rankingu trzecie miejsce z 39 procentami wskazań. Za podium uplasowali się mieszkańcy Turcji – 35 proc., Żydzi – 34 proc., Palestyńczycy – 33 proc., Wietnamczycy i Chińczycy – 32 proc. 28 proc. Polaków nie lubi Niemców, a 21 proc. Amerykanów.
Specjaliści z CBOS podają, że rozkład sympatii do poszczególnych narodów jest zależy od wielu rzeczy. Najczęściej Polacy okazują sympatię do narodów, które budzą pozytywne skojarzenia, wyznaczają poziom, do którego chcą dążyć. Pozytywne uczucia pojawiają się w stosunku do nacji, które żyją w krajach rozwiniętych, gdzie poziom życia jest wyższy niż w Polsce. Polacy pokazują w ten sposób, że chcieliby należeć do takiego świata. Dodatkowe czynniki to bliskość kulturowa, bieżące wydarzenia polityczne i społeczne, powiązania historyczne i doświadczenia, które nasi rodacy mają w związku z obcowaniem z przedstawicielami danego kraju.