Podczas posiedzenia tymczasowej sejmowej komisji, która bada prośbę prokuratury o uchylenie immunitetu trzech posłów Partii Pracy, Uspaskich zacytował słowa Valdasa Adamkusa. „Proponuję zobaczyć fragment programu telewizyjnego z udziałem Adamkusa, zacytuję jego słowa: „Nie sądzę, że to jest jakaś tajemnica, będąc prezydentem, widziałem dokumenty dotyczące Partii Pracy. Powiedziałem prokuratorowi: Oddajcie to do sądu”. To są słowa prezydenta” – powiedział Uspaskich.
Zdaniem polityka jest to forma presji na wymiar sprawiedliwości. „W praktyce międzynarodowej tego w zupełności wystarczyłoby, aby uznać sprawę za polityczną. Bo sam prezydent decyduje, kiedy sprawa ma być oddana, ile wyznaczyć osób itd” – dodał lider partii.
Uspakich: Nie wierzę, że nie znajdziemy kompromisu
Wiktor Uspakich powiedział dziennikarzom, że mu nie podoba się pomysł prezydent Dalii Grybauskaitė oraz premiera Algirdasa Butkevičiausa, aby zatwierdzić rząd bez dwóch ministrów. Lider partii nie powiedział jednak, jak ma wyglądać kompromis między jego partią, prezydent i premierem. „Nie wierzę, że nie zostanie znaleziony kompromis. Wierzę w to” – oświadczył Uspaskich.
Nowy premier Algirdas Butkevičius powiadomił dzisiaj dziennikarzy, że prezydent ma zastrzeżenia wobec dwóch kandydatów Partii Pracy Lorety Graužinienė oraz Virginiji Baltraitienė. Socjaldemokrata dodał, że rząd może być zatwierdzony bez dwóch ministrów, o ile Partia Pracy nie przedstawi nowych kandydatów.