W trakcie swej wizyty w rejonie birżańskim specjalistka obejrzała między innymi dwór we wsi Balandiškiai, który zachował się w autentycznym stanie. Dzisiaj budynek należy do samorządu rejonu birżańskiego, niegdyś był własnością dalszej rodziny obecnego prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego.
KPD w swoim oświadczeniu informuje, że dworek jest w bardzo złym stanie i może ulec zupełnemu zniszczeniu.
„Nie wiemy, dlaczego zamiast szukać restauratora i możliwości zagospodarowania tego obiektu, który w całkiem niezłym stanie został dziesięć lat temu wpisany na listę dziedzictwa kulturowego, pałac został „zamortyzowany” do tego stopnia, że wpłynęły prośby o wykreślenie go z Rejestru Dóbr Kulturalnych” – dziwią się autorzy oświadczenia.
Dyrektor departamentu podkreśla, że autentyczna drewniana architektura tego rodzaju w całym cywilizowanym świecie jest bardzo ceniona i pieczołowicie chroniona. Jej zdaniem, jeżeli w najbliższym czasie nie będzie możliwości doprowadzenia do porządku rozsypującego się budynku, należy go zmierzyć, rozebrać i przechować, aż się zmieni sytuacja finansowa i samo podejście.
Asta Vainoraitė, przedstawicielka przedsiębiorstwa „Agaras”, urzędującego w sąsiedztwie pałacu, twierdzi, że jej firmie nie opłaca się inwestować w prace restauracyjne drewnianego pałacu i najlepiej by było, gdyby budynek został usunięty, a firma mogłaby uporządkować całą działkę. Poza tym trudno byłoby zagospodarować pałac, ponieważ w pobliżu działa rzeźnia.
Uważa się, że na początku XIX wieku dwór do rodziny Komorowskich wniosła Tekla Borowska w swoim posagu. W 1920 roku 266-hektarowa posiadłość należała do Marii Komorowskiej.
Po drugiej wojnie światowej przechowywano tutaj traktory i inny sprzęt, później dwór trafił w ręce podbirżańskiej szkoły średniej, a w drewnianym pałacu mieszkali ludzie.
Duży dwupiętrowy pałac posiadał boczne skrzydła i drewniane wieżyczki.
Ojciec Bronisława Komorowskiego urodził się w Kowaliszkach (Kavoliškis), niedaleko Rakiszek (Rokiškių raj.).