Według doniesień serwisu BBC, szokujące zdarzenie miało miejsce w piątek ok. 9.40 w jednym z magazynów z żywnością, które mieszczą się na terenie Hinstock w Anglii. Wstępne ustalenia potwierdzają, że doszło do niego na skutek zawalenia się metalowych regałów. Nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności, zanim runęły, tuż pod nimi znajdował się Polak – operator wózka widłowego. Niestety, nie zdążył uciec, a metalowe elementy przygniotły go.

Mężczyznę ratowało około 50 strażaków z West Midlands, Merseyside i Leicestershire. Do akcji zdecydowano się użyć drona, dzięki któremu udało się zlokalizować Polaka, a następnie pocięto bok budynku, dzięki czemu udało się go wydostać. Cała akcja ratownicza trwała aż do godziny 18.00. Na szczęście zakończyła się powodzeniem, a Polak wyszedł z wypadku cało.

Wykazał się również niezwykłym poczuciem humoru – po wydostaniu się spod ton sera Tomasz W. żartował z ratownikami i serdecznie się uśmiechał, zupełnie jakby nic się nie stało.

Nikt nie mógł uwierzyć w przebieg wydarzeń. Wszyscy myśleli, że ten nieszczęśliwy wypadek okaże się dla Polaka śmiertelny. Na szczęście mężczyzna został zabrany do szpitala jedynie na obserwację.

- Trudno mi sobie wyobrazić przez co przeszedł – mówi jego koleżanka z pracy, która była świadkiem wypadku. - Kiedy to zobaczyłam, byłam przerażona – opowiada.

Tuż po zdarzeniu wszczęto śledztwo, które ma na celu wyjaśnienie wszystkich jego przyczyn.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion (16)