Inauguracja nowego sezonu coraz bliżej. W najbliższy czwartek Żółto-Czerwoni zagrają w Szawlach z FK Kruoje Pakruojis.
- Musimy zrobić wszystko, żeby zagrać dobre spotkanie. Wszyscy solidnie trenują, wszyscy prócz Przemka Frankowskiego, który nie jest brany pod uwagę na mecz. Reszta trenuje i jest do dyspozycji – zdradza sytuację kadrową szkoleniowiec Jagi.
Mecz na Litwie będzie pierwszą okazją do tego, żeby w meczu o coś zobaczyć nowopozyskanych zawodników, ale czy tak w rzeczywistości się stanie? - Póki co wszyscy trenują, o składzie zadecydujemy przed meczem – ucina szybko trener Probierz.
Rywal, biorąc pod uwagę szczególnie jego ostatnią dyspozycję nie wydaje się być ostatnio w formie, stąd wiele głosów o tym, że jego niedyspozycję należy wykorzystać już w pierwszym meczu.
- To jest dwumecz, także spokojnie. Najważniejszy jest awans. Nie liczcie na to, że od razu zaatakujemy na hurra z szablami w Szwlach. Chcemy wygrać dwa spotkania i spokojnie awansować – tłumaczy trener Jagiellonii i dodaje na zakończenie- Rywala mamy przeanalizowanego, ale przecież nie będziemy mówić o jego atutach albo wadach, bo wszystko i tak zawsze zweryfikuje boisko.
Źródło: jagiellonia.pl