Operacja ma potrwać tydzień. W jej trakcie funkcjonariusze z 43 jednostek będą przeszukiwać mieszkania i zatrzymywać na drodze auta Polaków i innych imigrantów - będzie to możliwe dzięki technologii automatycznie skanującej i dopasowującej numery rejestracyjne auta do jego właściciela.
Stróże prawa będą szukać wszystkich imigrantów łamiących prawo, ale zamierzają się skupić głównie na tych, którzy już są poszukiwani przez wymiar sprawiedliwości innych europejskich krajów. - Nie chcemy się skupiać na konkretnych narodowościach czy społecznościach. Celujemy po prostu w przestępców - przekonuje inspektor Mat Derric.
Funkcjonariusze będą więc polować na osoby zamieszane w takie przestępstwa, jak kradzieże, włamania, handel narkotykami, pranie brudnych pieniędzy, handel ludźmi, współczesne niewolnictwo i prostytucja, a także wszelka działalność gangów i czynności niezgodne z prawem.
Jak przypomina serwis Burton Mail, to już 4 "edycja" operacji Trivium, która ma miejsce w Europie. W zeszłym roku udało się dzięki niej odnaleźć m.in. warte 30 tys. funtów auto skradzione w UK i ukryte w Polsce. Oprócz tego zatrzymano w 2014 roku aż 1 tys. przestępców-imigrantów ukrywających się w UK, w tym 30 ściganych europejskim listem gończym.