Decyzja zapadła przewagą głosu mera Remigijusa Šimašiausa, gdyż liczba głosów rozdzieli się po równo: 23 było – za, 16 – przeciwko i 7 się wstrzymało.
We środę samorząd otrzymał prośbę wiceminister oświaty i nauki Genoveity Krasauskienė o odroczenie decyzji ws. Szkoły Średniej im J. Lelewela, jednak wicemer Valdas Benkunskas stwierdził, że odroczenie nic nie zmieniłoby, gdyż wcześniejszy wniosek Ministerstwa Oświaty i Nauki był negatywny.
Wcześniej była wiceminister oświaty Edita Tamošiūnaitė twierdziła, że Szkoła Średnia im. J. Lelewela spełnia warunek 20 uczniów w klasie i powinna zostać długim gimnazjum.
Dyrektor departamentu Oświaty, Kultury i sportu stołecznego samorządu Gintaras Petronis poinformował, że przygotowanie szkoły do nauczania w kierunku inżynieryjnym było ocenione negatywnie. Obecnie w szkole jest jedna 11 i jedna 12 klasa. Prawdopodobnie, że samorząd klasy zostawi w tym samym budynku, tylko przydzieli do innej szkoły.
„Sądzę, że nieludzkim byłoby uczniów 11-12 klas po prostu wyprosić ze szkoły, tylko z powodu decyzji samorządu. Zaproponujemy, aby uczniowie zostali w budynku z tymi samymi nauczycielami, tylko będzie się liczyło, że pracują w innym gimnazjum” - powiedział Petronis.