Opinię Marka Belki przekazał m.in. serwis Tvn24 Biznes i Świat. W przemówieniu do studentów na imprezie z okazji przyznania stypendiów Lesława A. Pagi na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, prezes NBP nie unikał uszczypliwości.

- W ciągu ostatnich 15 lat wydajność pracy w Polsce rosła znacznie szybciej niż w Czechach, na Węgrzech i Słowacji. Płace rosły dwa i pół razy wolniej. Tym, którym się nie udaje, udają się "na zmywak" do Dublina albo do Londynu - powiedział.

- Ale niektórym się udaje, niektórzy studiują na MSI. Z nimi głównie się spotykamy - pochwalił studentów. - Ale niektórzy zaciskają zęby i są źli. Wczoraj i dwa tygodnie wcześniej właśnie za to otrzymaliśmy od was czerwoną kartkę - przyznał, nawiązując do wyników wyborów prezydenckich. - Nie zgadzam się z tym, ale rozumiem. A jeszcze bardziej bym to zrozumiał, gdybyście to zrobili [...] inaczej, niż głosując na komedianta - przyznał bez ogródek.

Być może ostre słowa w stronę młodych wyborców są spowodowane tym, że jego los zależy od nowego prezydenta, czyli Andrzeja Dudy. To on nominuje szefa narodowego banku centralnego. Od 2010 roku jest nim właśnie Belka i według ekspertów są małe szanse na to, że Duda przedłuży jego prezesurę.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion (15)