Do zdarzenia, o którym informuje serwis Newsletter.co.uk, doszło w Belfaście w miniony wtorek. Około godziny 11.40 w autobusie linii 1B z Antrim Road do centrum miasta jedna z pasażerek zaczęła głośno wyzywać podróżującą parę Polaków. Atak był niczym niesprowokowany i wynikał wyłącznie z pobudek rasistowskich. Po serii wyzwisk do wszystkiego włączyło się cielesne naruszenie nietykalności!
Świadkiem tej sytuacji była Mary Campbell, radna z miejskiego ratusza. Wraz ze swoją znajomą próbowała załagodzić sytuację. Ponadto powiadomiła o całej sprawie kierowcę. Niestety, w tym momencie to przeciwko niej zwróciła się agresywna napastniczka. Kobieta została kilkukrotnie uderzona, po czym zaatakowany został sam kierujący pojazdem.
Na miejsce została wezwana policja, a kobietę-rasistkę odwieziono do aresztu, gdzie czeka na kolejne przesłuchania. Z kolei pasażerowie przesiedli się do podstawionego autobusu i mogli kontynuować podróż.
Tymczasem Translink, firma obsługująca m.in. linię 1B zamierza wytoczyć własny wniosek do sądu w tej sprawie, m.in. w związku z pobiciem ich pracownika (kierowcy) i tym samym doprowadzeniem do potencjalnie groźnej sytuacji dla pozostałych podróżujących. Translink poszukuje świadków sytuacji i za każdą cenną informację oferuje pieniężną gratyfikację!