„Ważne, aby rosła ekonomika i ludzie zaczną wracać. Nie mniejsze znaczenie mają inicjatywy, które wychodzą z grup społecznych” - powiedział Barcevičius, przedstawiając badanie „Swoi i obcy”.
Naukowiec twierdzi, że emigracja Litwinów o wysokiej kwalifikacji zawodowej jest najczęściej dobrowolną, ponieważ jest to sposób na otrzymanie nowej wiedzy i doświadczenia, którego na Litwie nie zdobędziesz.
Ze swojej strony Dovilė Žvalionytė, która również prowadziła badania, podkreśliła, że powracających emigrantów najczęściej zatrudniają firmy międzynarodowe bądź zajmujące się eksportem z siedzibą w większych miastach Litwy.
Z badania wynika, że 4,4 proc. pracodawców sądzi, że doświadczenie migracyjne jest zaletą, a 6,4 proc. - wadą. 12 proc. zaproponowałoby większe wynagrodzenie dla powracających wykwalifikowanych pracowników, a 5,7 proc. - dla powracających po studiach za granicą.
W toku padań ankietowanych było 1940 obywateli Litwy oraz 1000 pracodawców, 150 emigrantów o wysokiej kwalifikacji i 804 osób, które wróciły z emigracji.
Z danych Departamentu Statystyki wynika, że w ubiegłym roku z Litwy emigrowało 36,6 tys. osób, a imigrowało – 24,3 tys. W porównaniu z 2013 roku pierwsza liczba zmniejszyła się o 2,2 tys. (5,7 proc.), a druga zwiększyła się o 2,3 tys. (3,7 proc.).