Do sytuacji doszło 30 stycznia ubiegłego roku. Mieszkaniec Clydebank, Edward Cairns, chciał uciąć sobie w ciągu dnia drzemkę, ale przeszkadzały mu hałasy zza okna. Pracowali tam bowiem robotnicy przy budowie. Cairns wiedział, że większość z nich to Polacy i... dał upust swojej złości. 36-latek otworzył okno i wykrzykiwał na cała okolicę rasistowskie obelgi. Był na tyle wulgarny, że jego słowa nie nadają się do zacytowania.

Mężczyzna zapewne spodziewał się, że jego reakcja wywrze na Polakach wrażenie i dadzą mu spać. Grubo się jednak pomylił – nasi rodacy poszli bowiem do sądu! Sprawa została potraktowana na poważnie i Cairns musiał stawić się przed wymiarem sprawiedliwości. Wyraził skruchę za zachowanie, a sędzia zdecydował jedynie o przymusowych pracach społecznych w wymiarze kilkudziesięciu godzin.

Cairns nie stawił się jednak na wykonanie kary. Zmienił mieszkanie i słuch po nim zaginął. Stawili się jednak po niego policjanci i mieszkaniec Clydebank ponownie stanął w sali sądowej.

Tłumaczył, że ze względu na rozstanie i trudną sytuację finansową nie mógł odbyć kary w terminie. Sędziego nie przekonały jednak jego zeznania i... postanowił zmienić karę za poprzedni czyn. Ostatecznie Cairns trafi do więzienia na 3 miesiące!

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion