Anna Tatarek-Gintowt urodziła się w Anglii. Historia jej rodziny jest fascynująca i jednocześnie bardzo trudna – jej rodzice poznali się na Syberii, a ojciec walczył w bitwie pod Monte Cassino. Po wojnie chcieli przeprowadzić się do Polski, ale sytuacja geopolityczna na to nie pozwalała. Zintegrowali się więc z brytyjskim społeczeństwem, ale w ich rodzinnym domu polskie zwyczaje i język zawsze odgrywały istotną rolę.

Dlatego Polka pragnie teraz podzielić się swoją historią oraz doświadczeniami z innymi imigrantami, aby ci nigdy nie zapomnieli, skąd pochodzą. W tym celu 48-latka chce otworzyć w Aldershot polską szkołę sobotnią. W ramach projektu edukacyjnego, polska lokalna społeczność wspólnie obchodziłaby ważne daty historyczne, przygotowywała festiwale polskiej kultury, przypominała sobie patriotyczne pieśni czy uczyła się o tradycyjnych strojach ludowych.

Głównym celem Tatarek-Gintowt jest krzewienie wśród imigrantów polskich tradycji i świadomości, dzięki czemu mogliby się jeszcze bardziej zjednoczyć, o co na obczyźnie wcale nie jest łatwo. Ponadto Polka nie wyklucza, że na spotkania mogliby przychodzić także rodowici mieszkańcy regionu, dzięki czemu zrozumieliby nasze zwyczaje i w ten sposób zintegrowali się z Polakami.

Inicjatywą naszej rodaczki zainteresowały się już brytyjskie media i wspierają ją w dążeniu do celu. Pierwszy sukces na drodze ku integracji społeczeństwa Polka już odniosła – w otwarcie polskiej szkoły włączył się właściciel lokalnego polskiego sklepu oraz radny z regionu – Charles Choudhary.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion