Mecz ze Szkocją trudniejszy?

Jeszcze nie wszyscy kibice zdążyli ochłonąć po sobotnim triumfie Polaków nad mistrzami świata. Nasza reprezentacja musiała jednak bardzo szybko ostudzić głowy, bowiem potyczka ze Szkocją paradoksalnie będzie dla nich jeszcze trudniejsza.

Po pierwsza dlatego, że kibice po zwycięstwie nad Niemcami oczekują od nich równie dobrej gry. Kadra błyskawicznie przeszła 'od zera do bohatera', a kibice wierzą, że ich idole pokażą się z jeszcze lepszej strony niż w sobotę. Każde inne rozstrzygnięcie niż efektowne zwycięstwo będzie traktowane jak porażka i znowu pojawią się głosy, że 'jesteśmy słabi, a zwycięstwo nad Niemcami to tylko łut szczęścia'. A do tego piłkarze nie chcą dopuścić.

Po drugie mecz ze Szkocją będzie trudniejszy ze względu na styl gry naszych dzisiejszych przeciwników. Jeszcze niedawno ekipa prowadzona przez Craig'a Levein'a grała koszmarnie, a ich jedyną taktyką były tzw. 'akcje na pałę', czyli dalekie wykopy w nadziei, że pod polem karnym przeciwnika uda się coś zdziałać. Jednak kadra prowadzona obecnie przez legendarnego Gordona Strachana to dwie różne bajki. Szkoci grają piłkę przemyślaną, poukładaną i szybką. Polacy będą musieli się nastawić na grę pozycyjną, a nie tylko murowanie bramki i akcje z kontraktu. A to przecież w tym elemencie jesteśmy najsilniejsi.

Gwiazdy z północy UK 

Na kogo najbardziej powinniśmy dziś uważać? W ekipie Szkocji zdecydowaną gwiazdą jest świetnie dysponowany Steven Naismith. Zawodnik Evertonu to gracz bardzo ruchliwy, typowy rozgrywający, ale dysponujący także dobrym uderzeniem zza pola karnego. Ponadto Wojtka Szczęsnego z pewnością postraszy Steven Fletcher.

Media przed meczem 

Szkockie media poświęcają dzisiejszemu pojedynkowi sporo miejsca. Dziennikarze podkreślają ostatni triumf Polaków nad Niemcami, ale nie obawiają się jakoś specjalnie przeciwnika znad Wisły. Co więcej, na potęgę mylą nazwiska naszych graczy. I tak napisano już, że naszymi gwiazdami są m.in. Wijciech Szczęsny czy Łukasz Szulka, a najlepszy w obronie jest Lucas Piszek. I jedynie nazwiska Roberta Lewandowskiego nikt jeszcze nie pomylił. Jeśli osoby odpowiedzialne w kadrze Szkocji za research mylą się tak samo jak brytyjscy redaktorzy, to nie musimy obawiać się o 3 punkty.

Gdzie obejrzeć?

Pierwszy gwizdek w meczu zabrzmi o godz. 21.45 . Spotkanie będzie można oglądać na antenie Polsat, Polsat HD oraz Polsat Sport. Jeśli jednak nie posiadasz polskiej telewizji – nic straconego. Mecz na żywo będzie można oglądać za darmo także w IPLA.tv.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion (56)