Policja poinformowała, że skradziono skrzynkę na ofiary, a z kaplicy - pozłacane wota.
Nie wiadomo, czy włamanie będzie skojarzone z walką zakonników o budynki klasztorne, która trwa już około 10 lat.
Wcześniej w rozmowie z PL DELFI ojciec Marek Dettlaff powiedział, że odebrał kilka telefonów z pogróżkami dotyczącymi zaniechania zwrotu klasztora, a jedna z osób zajmująca się tą sprawą została pobita. Wszystkie wypadki zostały zgłoszone na policję.