Prezydent w rozmowie z agencją BNS powiedziała, że poparła kandydaturę Tuska, a w kwestii kandydatury Federici Mogherini na stanowisko szefa polityki zagranicznej się wstrzymała.
Grybauskaitė zaznaczyła, że premier Polski doskonale rozumie wyzwania geopolityczne i ich zdanie względem Rosji są zgodne.
„Chciałabym potwierdzić i to słyszeli szefowie 27 państw, że poparłam kandydaturę Tuska, ponieważ pochodzi on z nowych krajów, jest przedstawicielem naszego regionu i doskonale rozumie nasze wyzwania geopolityczne. Nasze zdanie względem Rosji jest całkowicie zgodne, dlatego poparłam jego kandydaturę” - powiedziała Grybauskaitė.
„W sprawie pani Mogherini, ze względu dla wszystkich wiadomych przyczyn, wstrzymałam się. Tak brzmiała moja wypowiedź podczas głosowania” - dodała prezydent.
Po wyborze Tuska na szefa Rady Europejskiej w polskiej prasie pojawiły się artykułu, jakoby Grybauskaitė głosowała przeciwko jego kandydaturze. Natomiast portal „Euobserver“ podał, że prezydent Litwy, jako jedyna wstrzymała się od głosu podczas wyborów Mogherini.