Protestujący trzymali plakaty z napisami: „Syty głodnego nie zrozumie. Zmniejszcie swoją wypłatę do 1500 litów”, „Europejczykom – europejskie wypłaty”, „We are not slaves. Return soc. guarantes“, „Chcemy pracować na Litwie“, „PKN Kiaulien Lietuva“.

Wiec trwał około godziny. Protestujący grozili, że następnym krokiem będzie strajk. Głównym żądanie pracowników jest zwrócenie 15 proc. dopłaty za dobre wyniki w pracy.

Ze swojej strony pracodawca twierdzi, że spółka „Orlen Lietuva”, przeżywająca obecnie kryzys, nie może płacić wynagrodzeń sprzed kryzysu oraz zapewnić gwarancji socjalnych.

„Naszym głównym celem jest pokazanie pracodawcy, że jest jesteśmy zorganizowani i damy się krzywdzić. Pracujemy, pracujemy dużo, pracujemy w niebezpiecznych warunkach. Wielu pracowników zostało zwolnionych, a ich obowiązki spadły na nasze barki” - mówiła prezes związków zawodowych Virginija Vilimienė.

Przemówieniu prezes towarzyszyły okrzyki: „Hańba, hańba”.

Władza „Orlen Lietuva” nie wyszła do protestujących. Rzecznik prasowy Audrius Stasiulaitis zapewnił, że dyrektor generalny spółki jest zawsze i każdego przyjmie w swoim gabinecie, jednak podkreślił, że więc nie jest miejscem do dialogu.

Protestujący jako przykład podawali koszykarzy NBA, reżyserów z Hollywoodu, czy piłkarzy z Ghany, którzy walczyli o swoje prawa.

„Nie żyjemy w XVI wieku i nie pójdziemy niszczyć urządzeń, będziemy walczyli zgodnie z prawami XXI wieku, zgodnie z poziomem europejskim” - mówił podczas wiecu przedstawiciel związków zawodowych.

Nie chcemy wojny, chcemy gwarancji socjalnych, które praktycznie nie obciążają pracodawcę. 15 proc. dopłaty nigdy nie oddamy” - nie ustępowała prezes związków zawodowych.

Po wiecu kolumna samochodów ruszyła w stronę miasta, gdzie zamierzała przez pewien czas jeździć kręgami.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (36)