Ochrona praw mniejszości narodowych według AWPL

„W Unii Europejskiej, ogólnie – w cywilizacji Zachodniej, są ważne i działają pewne podstawowe standardy ochrony praw mniejszości narodowych. W tej sprawie nie ma potrzeby wynajdywać przysłowiowego koła, standardy te powinny obowiązywać w realnym życiu. Jeszcze w 2000 roku Litwa bez zastrzeżeń ratyfikowała Konwencję ramową o ochronie praw mniejszości narodowych. Musimy przestrzegać międzynarodowych zobowiązań zawartych w Konwencji. Jesteśmy pewni, że w najbliższym czasie właśnie tak będzie: używanie dwóch albo nawet trzech języków w życiu publicznym w poszczególnych miejscowościach będzie normą. Standardy te są obowiązujące dla wszystkich członków Wspólnoty Europejskiej”- tyle głosi odpowiedni rozdział Programu Wyborczego AWPL.

Tak więc, w programie wyborczym partii, która swoje istnienie zawdzięcza przede wszystkim dzięki poparciu mniejszości narodowych, właściwie nie ma nic konkretnego, co partia uczyni dla mniejszości narodowych, oprócz jednego dosyć enigmatycznego akapitu, sprowadzającego się do lapidarnego stwierdzenia, iż należy przestrzegać standardów zawartych w Konwencji ramowej o ochronie praw mniejszości narodowych. Tymczasem politycy powinni byliby dobrze wiedzieć, że Konwencja ramowa jest dokumentem polityczno-programowym, który raczej wskazuje pożądane cele, lecz nie nakazuje ich wykonania. Najwidoczniej dlatego Litwa dotychczas nie implementowała Konwencji do wewnętrznego prawa i nie śpieszy to uczynić Tak więc ten rozdział programu wyborczego AWPL można określić jako listę pobożnych życzeń..

Program szesnastego rządu

W zatwierdzonym przez Sejm w grudniu 2012 roku Programie Szesnastego Rządu znalazły się bliskie oczekiwaniom mniejszości narodowych zapisy , a propos - wcale nie z inicjatywy AWPL, jak się często twierdzi, lecz zostały zaczerpnięte z programu wyborczego socjaldemokratów.

W programie wyborczym obecnego rządu jest zapisane:

245. Przygotujemy długofalową strategię rozwoju kultury wspólnot narodowych; stworzymy mniejszościom narodowym należyte warunki dla zaspokojenia ich potrzeb kulturalnych.
246. Przygotujemy projekt ustawy RL o mniejszościach narodowych. Funkcje reprezentowania mniejszości narodowych zlecimy specjalnie utworzonemu departamentowi. Rozwiążemy kwestię pisowni imion i nazwisk w dokumentach tożsamości oraz kwestię pisowni nazw ulic i miejscowości zgodnie z Konwencją Ramową Rady Europy o Ochronie Praw Mniejszości Narodowych.
247. Będziemy wspierać ośrodki kultury, obsługujące mniejszości narodowe.
248. Reformę sieci szkół z nauczaniem w językach mniejszości narodowych (polskim oraz rosyjskim) będziemy przeprowadzali uwzględniając interesy wspólnot, kierując się zasadą efektywności szkoły.
249. Będziemy dążyć do przełożenia terminu ujednolicenia egzaminu maturalnego z języka litewskiego dla szkół litewskich i nielitewskich.
250. Wzmocnimy pomoc dla zachowania dziedzictwa kulturowego mniejszości narodowych, jego wykorzystania dla rozwoju turystyki,tradycyjnych rzemiosł oraz biznesu.
Co z tego zostało wykonane?

Każdy sobie rzepkę skrobie

Rząd A. Butkevičiusa na początku swojej kadencji zlecił grupie roboczej – tym razem pod kierownictwem oddelegowanego przez AWPL wiceministra kultury E. Trusewicza - przygotować projekt ustawy o mniejszościach narodowych. Pracę rozpoczęto nie na pustym miejscu, bowiem, jak zaznaczyliśmy powyżej, taki projekt był przygotowany jeszcze w poprzednim rządzie pod koniec 2011 roku przez grupę roboczą pod kierownictwem doradcy ministra kultury ds. mniejszości narodowych Imantasa Melianasa. Przewidywaał on m.in. przyznanie prawa mniejszościom narodowym zamieszkałym zwarcie w poszczególnych miejscowościach do używania języka ojczystego, jako pomocniczego w administracji i instytucjach w swoich miejscowościach, precyzował używanie podwójnego nazewnictwa w topografii oraz nazewnictwa ulic i miejscowości, jak też w zakresie informacji publicznej. Nowa grupa robocza dopiero pod koniec 2013 roku zakończyła pracę nad przygotowaniem właściwie już dawno istniejącego projektu ustawy, ponoć poświęcając gros czasu na dyskusje o tym, jaki odsetek mieszkańców ma stanowić mniejszość narodowa w miejscowości, by zezwolić na używanie jej języka w nazewnictwie. E. Trusewiczowi udało się obniżyć poprzeczkę o pięć procent, ustalając 25 procentowy próg. Projekt I. Melianasa przewidywał, że mniejszość narodowa powinna stanowić co najmniej 1/3 mieszkańców miejscowości. Zmodyfikowany projekt grupy E. Trusewicza nie spodobał się ministrowi kultury Š. Birutisowi, który odmówił jego podpisania į przekazania do rządu. Dokument na dłuższy czas ugrzązł w ministerstwie kultury.

„Zagrożenia” dla litewskości

Tymczasem przeciwnicy przyjęcia ustawy, która byłaby zgodna z Konwencją ramową o ochronie mniejszości narodowych nie zasypiali gruszek w popiele. Wykorzystując fakt, że grupą roboczą kieruje przedstawiciel AWPL zaczęli twierdzić, że tzw. „ projekt Trusewicza” jest „ spełnieniem zachcianek AWPL oraz żądań Polski „, więc nie może być przyjęty. Około 20 parlamentarzystów z różnych opcji politycznych zwróciło się do rządu z wnioskiem, by nie zgłaszał pod obrady Sejmu projektu , który m.in. dopuszcza dwujęzyczny zapis nazw ulic w miejscowościach zwarcie zamieszkanych przez mniejszości narodowe. Sygnatariusze Aktu Niepodległości Litwy I. Andrukaitienė, A. Rudys, E. Bičkauskas oraz K. Uoka w przygotowanym projekcie ustawy dostrzegli zagrożenie izolacji Litwy Wschodniej od pozostałej części kraju , więc wystosowali odpowiednie pismo do przewodniczącej Sejmu L. Graužiniene.

Dziwne propozycje polskiej partii

AWPL wysunęła wątpliwą ideę przyjęcia tymczasowej ustawy o mniejszościach narodowych , odwzorowującej wygasłą w 2010 roku ustawę, zapowiadając jej rychłe uchwalenie. Z kolei, prezydent D. Grybauskaitė ostro skrytykowała taką inicjatywę, zapowiadając, że „Sejm naruszyłby Konstytucję przyjmując ustawę o mniejszościach narodowych, opartą na aktach prawnych, które działały do 1992 roku”, zaś doradca prezydent V. Būdienė stwierdziła, że „założenia Konwencji ramowej o ochronie mniejszości narodowych są integrowane do litewskiego ustawodawstwa, więc niecelowe byłoby przyjmowanie specjalnej ustawy o mniejszościach narodowych”.

Nie dając za wygrane na dość dziwny pomysł wpadła ostatnio przewodnicząca frakcji AWPL Rita Tamašunienė, która złożyła projekt uchwały Sejmu RL o przywróceniu w 2010 r. wygasłej ustawy o mniejszościach narodowych z 1989 roku (znowelizowanej w 1991 r.) Nawiasem mówiąc, szkoda, że posłowie AWPL w Sejmie poprzedniej kadencji -M. Mackiewicz, J. Narkiewicz oraz L. Talmont- cztery lata temu nie złożyli podobnego projektu uchwały Sejmu RL o prolongowaniu tej ustawy do czasu, aż zostanie przyjęta nowa. W roku 2010 było to logiczne i prawdopodobnie.

Dwa projekty ustawy o mniejszościach narodowych

Jakby zapomniawszy o programie rządu i partii socjaldemokratów w pewnym momencie również premier A. Butkevičus zawahał się w potrzebie przyjęcia ustawy o mniejszościach narodowych, lecz po naradzie z przedstawicielami Rady Wspólnot Narodowych, środowisk akademickich i organizacji społecznych 18 lutego b.r. zmienił zdanie. W rezultacie już trzeci miesiąc projekt ustawy jest dopracowywany - najprawdopodobniej tak, by jak wcześniej stwierdził wicekanclerz rządu R. Motuzas, któremu premier zlecił koordynowanie tej sprawy, nie był „sprzeczny z ... ustawą o języku państwowym”. Może się więc okazać, że po dopracowaniu rządowy projekt całkowicie upodobni się do zarejestrowanego w Sejmie pod koniec ubiegłego roku przez grupę konserwatystów projektu ustawy „O ochronie praw i swobód osób należących do mniejszości i wspólnot narodowych Republiki Litewskiej”, który m.in. głosi, iż państwo gwarantuje „prawo do publicznego używania języka mniejszości lub wspólnoty narodowej pod warunkiem, jeżeli to nie koliduje z ustawą o języku państwowym”, zaś „prawo do nauki języka ojczystego lub w języku ojczystym mniejszościom przysługuje w trybie ustalonym przez ustawę o oświacie”. Słowem, konserwatyści proponują uprawomocnić sytuację, kiedy język mniejszości narodowych może być używany jedynie w domu i w kościele.

Zbigniew Balcewicz
Sygnatariusz Aktu Niepodległości Litwy

cdn.

Poglądy autora mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (58)