Koordynator projektu Pavel Telička twierdzi, że Bruksela nie rozumie, dlaczego Litwa, która wcześniej opowiadała się za marszrutą prowadzącą przez Kowno, teraz zmieniła swoje zdanie.
Telička przestrzegł, że chcąc w terminie otrzymać finansowanie UE, wspólna spółka powinna zostać założona w najbliższych tygodniach.
„Nie może zmienić marszruty i dołączyć Wilno, gdyż złamalibyśmy prawo” - powiedział koordynator projektu.
Jego zdaniem, dołączenie Wilna do projektu Komisja Europejska mogłaby rozpatrzyć tylko w przyszłości po wykonaniu odpowiednich badań, które potwierdziłyby taką konieczność.