Premier zaznaczył, że od Departamentu otrzymał więcej informacji niż podano w ostatnim raporcie. W raporcie pisało się, że Rosja chce wykorzystać problematykę Wileńszczyzny i „działalność niektórych liderów polskiej społeczności na Wileńszczyźnie oraz stawiane przez nich żądania są zgodne z celami rosyjskiej polityki zagranicznej”.
Lider opozycji konserwator Andrius Kubilius we czwarte podczas godziny rządowej zapytał Butkevičiausa, czy o informacji podanej w raporcie Departamentu rozmawiał z Grina i jakie przedsięwziął działania, aby partnerzy koalicyjni nie działali przeciwko interesom Litwy.
„Wyjaśnialiśmy, mam szczegółową informację z Departamentu. Sądzę, że wyciągnięte wnioski nie są zgodne z treścią podanej informacji. Sytuację wyjaśnialiśmy nie tylko z szefem Departamentu, ale odbyła się rozmowa z Tomaszewskim” - odpowiedział premier Litwy.