„Kiedy zagraniczni koledzy używają terminu „aneksja”, proponuję jedno: poproście swoich sekretarzy prasowych, służby prasowe o nagrania wideo z Krymu, gdzie mieszkańcy półwyspu demonstrują szczerą radość z powodu wejścia w skład Rosji” – powiedział minister.

Dodał on, że Rosja nie mogła nie przyjść z pomocą bratnim narodom Krymu i nie odpowiedzieć na ich prośbę, ponieważ obecne władze Ukrainy nie pozostawiły innej możliwości.