Przedstawiciel rządu w okręgu wileńskim poinformował BNS, że zwrócił się do sądu o wydanie pisma upoważniającego do zwrócenia się do komornika.

Sam Daszkiewicz tłumaczy, że kary nie płaci, ponieważ nie ma pieniędzy. Wcześniej mówił, że zwróci się z prośbą o spłatę na raty. Dyrektor administracji zapewnił, że już na ten temat rozmawiał z komornikiem Terezą Gerasimovič.

„Rozmawiałem z komornikiem, ale ona jeszcze nie otrzymała pełnomocnictwa. Po otrzymaniu wyznaczy mi jakąś sumę do spłaty” - powiedział Daszkiewicz.

43 tys. 400 litów za dwujęzyczne tabliczki dyrektor administracji musiał spłacić do 6 lutego.

Wcześniej polscy politycy podczas pobytu na Litwie przekazali zebrane 30 tys. złotych. Daszkiewicz wtedy zaznaczył, że nikt mu nie potwierdził, że ta suma będzie przeznaczona na spłatę kary.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (36)