Na razie nie wiadomo kto jest autorem tego pisma. O jego istnieniu media dowiedziały się dzięki fotografowi Steve’owi Blackowi, który zrobił zdjęcie urzędnikowi niosącemu ten dokument. Hugh Powell, który pełni funkcję zastępcy doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego, zmierzał do biura premiera, który zwołał posiedzenie National Security Council (NSC).

Autor zaleceń jest zdania, że jak na razie nie należy wspierać sankcji handlowych, a londyńskie City uchronić przed zamknięciem dla Rosjan. Nie należy wyrażać poparcia dla militarnej interwencji NATO. Groźby wyrażane w stosunku do Rosji powinny być przesyłane w prywatnych wiadomościach. Trzeba być przygotowanym na to, by poprzeć unijne restrykcje wizowe dla Rosjan i wspierać pomysł wysłania obserwatorów OBWE lub ONZ na Krym, ale nie należy wyrażać poparcia dla wysłania obserwatorów z UE. Trzeba zaakceptować pomysł zwołania nadzwyczajnego szczytu liderów UE, którzy będą dyskutować o sytuacji na Ukrainie oraz współpracować z Brukselą w celu zapewnienia Ukrainie alternatywy dla dostaw gazu, jeśli Rosja postanowi wstrzymać przepływ tego surowca.

Po posiedzeniu NSC przedstawiciel rządu poinformował, że nie podjęto żadnych wiążących decyzji, ale przyznał, że zawarte w dokumencie zalecenia dotyczące pełnej otwartości londyńskiego centrum finansowego na Rosjan wyrażają politykę władz, które chcą jednocześnie działać przeciwko Moskwie, ale także nie chcą naruszać brytyjskich interesów.

Premier Cameron przyznał, że Wielka Brytania może wesprzeć unijne sankcje, które utrudnią rosyjskim biznesmenom podróż do krajów unijnych, ale nie zamierza narażać brytyjskiej gospodarki.

Nie chcemy eskalacji konfliktu. Nie chcemy, by Rosja nadal podążała obraną ścieżką naruszania suwerenności swojego sąsiada. Popieramy raczej metody dyplomatyczne, ekonomiczne, polityczne, niż militarne – powiedział Cameron na posiedzeniu NSC.

Jego rzecznik prasowy potwierdził, że brytyjski premier rozmawiał z prezydentem Francji François Hollandem oraz kanclerz Niemiec Angelą Merkel i wszyscy zgodzili się co do tego, że najlepszym wyjściem jest pokojowa dyplomacja i pokazanie Rosji, że świat mówi jednym głosem w tej sprawie – jej działania nie są akceptowane.

Wielka Brytania jest jednym z sygnatariuszy (obok Stanów Zjednoczonych i Rosji) Memorandum Budapesztańskiego z 1994 roku. Dokument ten nie ma statusu międzynarodowego, ale podpisujący zobowiązali się do respektowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy oraz powstrzymania się od wszelkich gróźb użycia siły przeciwko jej niepodległości i integralności terytorialnej. W zamian za to Ukraina zobowiązała się do przekazania strategicznej broni nuklearnej Rosji i przystąpienia do układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (2)