Sąd Konstytucyjny orzekł, że na propozycję językoznawców można zmienić tryb zapisu nazwiska w paszporcie.
Zdaniem przewodniczącej Sejmu, swoim orzeczeniem Sąd Konstytucyjne całą odpowiedzialność zrzucił na barki językoznawców, chociaż oczekiwano od niego bardziej obszernego wyjaśnienia sprawy.
„Nie tego oczekiwałam, Sąd Konstytucyjny zrzuciła problem na barki językoznawców. Jest to dziwna decyzja. Jako politycy, oczekiwaliśmy obszerniejszej odpowiedzi” - powiedziała Loreta Graužinienė.
„Na barki językoznawców zrzucono ogromną odpowiedzialność, którą z siebie zrzucili instytucje ustawodawcze i politycy. Moim zdaniem, decyzję powinni przyjąć politycy, a sąd powinien orzec, czy jest ona zgodna z Konstytucją” - dodała przewodnicząca Sejmu.
Polity sądzi, że Sąd Konstytucyjny stał się narzędziem politycznym i zaistniała sytuację należy jak najszybciej zmienić.
„Sądzę, że sytuacja ulegnie zmianie, po zmianie sędziów Sądu Konstytucyjnego” - stwierdziła przewodnicząca Sejmu.