Sprawa afrykańskiego pomoru świń pojawiła się podczas debaty sejmowej.
Poseł John Godson poprosił, by zaprzestać używania określenia "afrykański pomór świń" i zastąpienie go "tropikalnym pomorem świń".
Portal afryka.org, który walczy z dyskryminacją na tle rasowym, twierdzi, że poseł John Godson znów myli pojęcia.
"Kiedyś chciał być Murzynem, i nie widział w tym słowie nic złego. Teraz na nazwę wirusowej choroby świń podniósł larum, bo podobno ma obrażać Afrykę. Czytaj dyskryminować.
Czymś innym jest nazywanie osoby pochodzącej z Afryki, czym innym nazwa jednostki chorobowej, zidentyfikowanej miejscem pierwszego zdiagnozowania. Czy gorączka zachodniego Nilu obraża mieszkańców doliny tej najdłuższej rzeki świata? A afrykański pomór świń, do którego ma pretensje poseł? Dyskryminuje? Przecież pierwszy przypadek został zdiagnozowany w Afryce, stąd nazwa. Podobnie brzmi zresztą w języku łacińskim i w języku angielskim" - napisał jeden z autorów portalu.