Stowarzyszenie Patriae Fidelis wraz z Polish Bikers zorganizowało w Londynie demonstrację przeciwko dyskryminacji Polaków w Wielkiej Brytanii. W ramach tego wydarzenia przekazany został list otwarty skierowany do premiera Davida Camerona.

Powodem demonstracji był niedawny skandaliczny atak na polskiego motocyklistę w Londynie. Motywem owego ksenofobicznego incydentu była znajdująca się na kasku poszkodowanego polska flaga.

Demonstracja miała także wyrazić sprzeciw wobec ostatnich wycelowanych w Polaków wypowiedzi Premiera Davida Camerona, a także innym przypadkom publicznego napiętnowania ze względu na narodowość przez polityków różnych partii.

Organizatorzy przygotowali specjalne ulotki, w których można było przeczytać: Demonstracja to głos sprzeciwu wobec wystąpień polityków, którzy w ramach międzypartyjnych rozgrywek wykorzystują imigrantów, w tym Polaków, do zbijania politycznego kapitału.

Do premiera Camerona wystosowano list otwarty, którego sygnatariusze domagają się od jasnej deklaracji dotyczącej tego, że Polacy mają być traktowani na równi z innymi. Organizatorzy wskazują, że Polacy przebywają na Wyspach legalnie, pracują i odprowadzają podatki, dlatego należy nam się szacunek.

Na demonstracji pojawiło się niemal 700 osób. Poprzedził ją przejazd grupy 60 motocyklistów – trasą ze wschodniego Londynu pod parlament.

W trakcie protestu w gabinecie przy Downing Street nie było premiera. Wraz z rządem przebywał on w tym czasie w Szkocji.

Akcja nie została poparta przez największe polonijne stowarzyszenie w Wielkiej Brytanii – Zjednoczenie Polskie, które uznało, że podawany powód nie jest wystarczający, by organizować tego typu wydarzenie.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion (5)