Przedterminowe wybory prezydenta Ukrainy odbędą się w ten sam dzień, kiedy obywatele Unii Europejskiej będą wybierali swój parlament.
Według „Euractiv“, próżnia we władzy na Ukrainie nie powinna doprowadzić do rozłamu państwa. Tak twierdzą specjaliści z Zachodu i ze Wschodu.
Pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Oleksander Turczinow 23 lutego oświadczył, że nowe władze Ukrainy są za stosunkami z Rosją, które uwzględniałyby europejski kierunek Ukrainy.
Natomiast Catherine Ashton, szef polityki zagranicznej UE, 24 lutego zamierza przybyć na Ukrainę, gdzie omówi środki wzmocnienia słabej sytuacji ekonomicznej w kraju.
Ze swojej strony Rosja wczoraj odwołała swego ambasadora na Ukrainie motywując pogarszającą się sytuacją w kraju.