Profesor podkreślił, że zmniejszająca się liczba mieszkańców uwarunkowuje brak siły roboczej na Litwie, szczególnie wykwalifikowanej, skutkiem czego jest ograniczenie rozwoju produkcyjnego oraz mniejsze możliwości polepszenia poziomu życia mieszkańców.
„Należy szukać zasobów, które zapewniłyby zwiększenie siły roboczej. W naszym przypadku, imigracji byłaby dobrym rozwiązaniem” - uważa Grużewski.
Profesor uważa, że Litwini nie są wrogo nastawieni do imigracji.
„Wrogie nastawienie formuje się, kiedy mowa idzie o wwozie taniej i niewykwalifikowanej siły roboczej. Litwini, jak i każdy inny naród, wiedzą, że tania siła robocza nie jest potrzebna, można zatrudnić swoich obywateli, jednak wykwalifikowani specjaliści z wysokim wykształceniem, którzy otrzymywaliby wysokie wynagrodzeni, przynieśliby dużo korzyści” - twierdzi Grużewski.
„Nic strasznego, że wysokie wynagrodzenia otrzymywaliby nie Litwini, przecież ich podatki wpływałyby do budżetu Litwy” - dodał profesor.
