Słowa Obamy nie były przeznaczone dla szerokiej publiczności, lecz przedostały się do prasy z powodu włączonego mikrofonu. Prezydent Stanów Zjednoczonych i specjalny referent Maina Kiai rozmawiali w kuluarach Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku.

„Mam nadzieję, że rzucił Pan palenie” – powiedział Obama do rozmówcy. Kiai odparł, że od czasu do czasu pozwala sobie na papierosa i z kolei zapytał prezydenta Stanów Zjednoczonych, czy udało mu się pozbyć nałogu. „Przez 6 lat nie wypaliłem ani jednego papierosa, ponieważ boję się swojej żony” – odpowiedział Obama z uśmiechem.