Propozycję przyjęcia do rozpatrzenia kandydatury rosyjskiego prezydenta do ubiegania się o Pokojową Nagrodę Nobla już wysłano do Komitetu Noblowskiego. Przynajmniej tak przekonują środki masowego przekazu, które dotarły do oficjalnego pisma ze szczegółowym uzasadnieniem podobnej inicjatywy. Należy ona do prezydenta Ogólnorosyjskiej Fundacji Edukacji Siergieja Komkowa. Oto jak tą informację skomentował ekspert tej fundacji Oleg Siergiejew:

W zeszłym tygodniu prezydent Ogólnorosyjskiej Fundacji Edukacji Siergiej Komkow przedstawił pomysł przyznaniu Pokojowej Nagrody Nobla prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi. Zakończenie wojny w Afganistanie zakończyło się Nagrodą Nobla dla Gorbaczowa, Obama także dostał nagrodę za jego pokojowe inicjatywy. Kolejny etap to to, że Putinowi uda się intelektualny przełom w zapewnieniu pokoju na Bliskim Wschodzie i Syrii.

Równolegle z inicjatywą rosyjskich uczonych coraz więcej o zasługach Władimira Putina w uregulowaniu syryjskiego konfliktu mówi się w Europie. We Francji na przykład już zaczęto zbierać podpisy pod petycją, której treść jest podobna do listu Komkowa. A na ulicach Rzymu ukazały się plakaty z wizerunkiem rosyjskiego prezydenta i słowami „Jestem z Putinem”. Pozycja rosyjskiego prezydenta cieszy się dużą popularnością, a sam Putin ma coraz więcej zwolenników, powiedział korespondent „Asia Times” i autor książki „Obama tworzy Globalistan” (Obama Does Globalistan) Pepe Escobar:

Chciałbym, żeby na całym świecie zostało przeprowadzone referendum w tej sprawie. Jestem przekonany, że Władimir Putin wygra, nie podejmując nawet żadnych wysiłków.

W Komitecie Noblowskim nie komentuje się informacji o kandydaturze Putina do Pokojowej Nagrody Nobla. I zaznaczają, że w każdym przypadku informacje o kandydatach trzymane są w tajemnicy. A laureaci zostaną ogłoszeni nie wcześniej niż 11 października. Zresztą wiceprezydent Centrum Komunikacji Strategicznej Dmitrij Abzałow uważa, że prezydent ma nie najgorsze szanse na przyznanie nagrody:

To w dużym stopniu zależy od rozkładu sił w akademii. Ale jak pokazuje praktyka duże znaczenie mają funkcje polityczne, Pokojowa Nagroda Nobla jest najbardziej umotywowaną nagrodą z całego segmentu i tutaj bardzo ważne jest wsparcie partnerów. Ogólnie szanse są spore, dlatego że szefowie państw otrzymują nagrody właśnie za bliskowschodni proces pokojowy.

Jakby nie było, nawet jeśli ta informacja okaże się prawdą, to Władimir Putin na pewno nie zostanie laureatem Pokojowej Nagrody Nobla w tym roku. Przecież przyjmowanie podań zakończyło się w lutym. A to czy prestiżową nagrodę przyniesie mu przyszły rok pokaże czas i to, jak dalej będą rozwijać się wydarzenia wokół Syrii.