„Gdańsk jest miastem wolności i solidarności, w którym zaczął się upadek komunizmu, więc ciesze się, że nasze miasta mają możliwość zapoznania się” - powiedział prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
Cała rodzina Adamowicza pochodzi z Kresów, więc jak powiedział, „dopóki będę prezydentem Gdańska, Wilno zawsze będzie gościć w naszym mieście”.
„Oba miasta mają bardzo dużo wspólnych cech. Dominuje w nich wielokulturowość i wielonarodowość. Mam nadzieję, że te cechy polskiego Gdańska będą miele państwo zobaczyć” - powiedział Ambasador RP Jarosław Czubiński.
Dni Gdańska w Wilnie rozpoczęły się od wspólnego koncertu polskiego zespołu „Majestic” i Litewskiej Państwowej Orkiestry Dętej „Trimitas”.
„Wilno jest bardzo piękne, super miasto. Spodziewaliśmy się, że będzie piękne, ale jest jeszcze piękniejsze. Gramy Ska z domieszką reggae i rock'a, żywo, skocznie i do zabawy. Orkiestra „Trimitas” jest super zgrana, są świetnie przygotowani, chcielibyśmy tak profesjonalnie grać jak oni” - powiedział PL DELFI Artur Wolaniecki z zespołu „Majestic”.
Tydzień temu w Gdańsku odbyły się Dni Wilna. Wtedy właśnie dwaj rowerzyści Janusz Dziugiewicz i Krzysztof Skok wyruszyli z Gdańska do Wilna, oczywiście rowerami.
„Podróż była wspaniała. Nie ma między nami granic. Mieliśmy tylko jedno zatrzymanie na granicy, aby... chcieli z nami się sfotografować. Trochę mi jest smutno, bo podróż już się skończyła. Jestem absolutnym amatorem i pierwszych kilka dni było strasznych, ale później było wspaniale. Wspaniali ludzie, wspaniała podróż” - o podróży PL DELFI opowiedział Janusz Dziugiewicz.