O godz. 19 piłkarze Žalgirisu Wilno, którego trenerem jest Polak Marek Zub oraz gra jeden z najlepszych strzelców Kamil Biliński (również z Polski), w meczu rewanżowym spotkają się z erywańskim FC Pyunik.
Pierwszy mecz na własnym boisku wilnianie wygrali wynikiem 2:0.
Natomiast Lech Poznań 18 lipca w pierwszym meczu w Finlandii wygrał z Honką 3:1. Dzisiaj Lech zmierzy się już na własnym stadionie w rewanżu. Mecz rozpocznie się o godz. 21:45.
Jeżeli Žalgiris i Lech zwyciężą (remis i minimalna przegrana również daje awans) w dzisiejszych meczach, to 1 sierpnia w Wilnie będziemy mieli „polski pojedynek”.
Wilno niezbyt dobrze wspomina mecze, w których brały udział polskie drużyny. Wszystkiemu winni pseudokibice czyli tzw. kibole. Jednym z najgłośniejszych był mecz między Legią Warszawa a Vetrą Wilno, kiedy po dwóch strzelonych przez Vetrę golach na boisko wtargnęli kibice Legii.
Przypomnijmy jak to wyglądało w 2007 roku.