Narzędzie nazywa się "Zarządzanie Nieaktywnym Kontem". „Wiemy, że to nie najpiękniejsza nazwa, ale za to będziesz mógł teraz powiedzieć nam, co mamy zrobić z twoimi wiadomościami na Gmailu i danymi z innych serwisów Google'a, kiedy umrzesz" - przekonuje Google.
Pomysł jest prosty: jeśli znikniesz z sieci na 3, 6, 9 lub 12 miesięcy - zależnie od opcji, którą wybierzesz - twoje dane mogą zostać skasowane albo przekazane wskazanym przez ciebie internetowym "spadkobiercom". Taką opcję będą mieli m.in. użytkownicy poczty Gmail, portalu społecznościowego Google Plus, YouTube'a czy platformy zdjęciowej Picasa.