„Mówi się, że wiek XIX był wiekiem imperiów, wiek XX wiekiem państw narodowych, natomiast wiek XXI będzie wiekiem miast. Więc nie wątpię, że współpraca między Wilnem i Warszawą może być dobrym przykładem dla innych” - uroczyście powiedział Zuokas w wileńskim Ratuszu, w którym została podpisana specjalna umowa, w ramach której Wilno i Warszawa stały się miastami siostrzanymi. Na uroczystość przybyły oprócz gospodarzy dwóch stolic ambasador RP na Litwie Janusz Skolimowski, europoseł Waldemar Tomaszewski, wiceprzewodniczący Sejmu RL Jarosław Narkiewicz oraz wielu innych przedstawicieli ze świata polityki i kultury.

Historyczne wydarzenie

„Bardzo się cieszę z dzisiejszego historycznego wydarzenia, kiedy Wilno i Warszawa stały się jeszcze bardziej bliskimi” - zaznaczył mer Wilna. Zdaniem Zuokasa stosunki między dwoma stolicami mogą stać wzorem dla współpracy między Polską i Litwą. Mer litewskiej stolicy powiedział, że na klimat dwustronnych stosunków między miastami oraz na stosunki wewnątrz Wilna, wielki wpływ ma polska mniejszość.

Zuokas dodał, że w Wilnie 18 proc. mieszkańców rozmawia po polsku i współpraca z miejscowymi Polakami układa się wzorowo. „Każdy wilnianin z przyjemnością odwiedza Warszawę, a mieszkaniec Warszawy cieszy się z każdego spotkania z Wilnem” - zaznaczył Artūras Zuokas. Natomiast podpisana dzisiaj umowa może stać się „lodołamaczem w stosunkach polsko – litewskich”.

Hanna Gronkiewicz – Waltz ze swojej strony zaznaczyła, że bardzo cieszy się z każdej wizyty w Wilnie. „Podczas ostatnich 15 lat nasze miasta przeszły długa drogę i stały się pełnoprawnymi stolicami Unii Europejskiej” - powiedziała prezydent Warszawy. „Najważniejsze są jednak kontakty między ludźmi, a nie tylko instytucjami” - podkreśliła Hanna Gronkiewicz – Waltz.

Wspólna autostrada

W trakcie krótkiej konferencji prasowej Zuokas powiadomił, że Wilno w wielu kwestiach może pouczyć się od Warszawy. „Wczoraj podczas kolacji bardzo dużo rozmawialiśmy o tym, jak funkcjonuje transport publiczny w Wilnie i Warszawie. To co obecnie chcemy osiągnąć, to jest mniej więcej to co zrobiła Warszawa. Mamy od kogo pouczyć się” - powiedział mer Wilna.

Gronkiewicz – Waltz również cieszy się z wielowarstwowych stosunków między dwoma miastami. Współpraca dotyczy nie tylko kultury czy edukacji (chociaż właśnie te dziedziny jej zdaniem najbardziej poczynają się do wzajemnego poznania się), ale również gospodarki. Zdaniem prezydent, czymś bardzo ważnym w dobie obecnej jest dzieleniem się doświadczeniem, jak są oswajane fundusze unijne.

Zuokas zaznaczył, że Wilno i Warszawa potrzebuje normalnej, współczesnej autostrady. „Tak, aby w ciągu trzech godzin, nie naruszając prawidła ruchu drogowego, mieszkaniec Wilna mógł trafić do Warszawy, a z Warszawy do Wilna” - powiedział mer Wilna. Obaj gospodarzy podkreślili jednak, że takie sprawy załatwiają się na szczeblu państwowym, a nie samorządowym.

Ze strony dziennikarzy padły też pytania, czy relacje między dwoma miastami mogą wpłynąć na relacje między dwoma krajami. „Myślę, że zawsze wszystko zależy od jednostki. Jeżeli ludzie się poznają i mają do siebie zaufanie, to oczywiście, że łatwiej rożne rzeczy rozwiązywać” - skomentowała sytuację prezydent Warszawy. „Dodam tylko, że na szczeblu miasta współpraca układa się wzorowo” - dodał mer Wilna.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (48)