O tym sejmowy Komitet Oświaty, Nauki i Kultury powiadomił wicemer Wilna Jarosław Kamiński. W taki sposób władze stolicy próbują rozwiązać problem z brakiem miejsc w stołecznych przedszkolach.
„Planujemy, że w ciągu bieżącego i następnego roku całkowicie rozwiążemy problem z brakiem miejsc. Jednym ze sposobów jest nowy tryb przyjmowania dzieci do przedszkoli. Do stołecznych przedszkoli będą przyjmowane tylko dzieci, których miejsce zamieszkania jest zadeklarowane w Wilnie” - powiedział Kamiński.
Według danych samorządu, do stołecznych przedszkoli uczęszcza około 2600 dzieci spoza Wilna czyli około 10 proc. wszystkich dzieci.
„W przypadku eliminacji tej liczby, miejsca w przedszkolach wystarczyłoby” - dodał wicemer.
Obecnie w przedszkolach Wilna brakuje około 1500 miejsc. Ogółem do przedszkoli chodzi 23 tys. 435 dzieci.
Zgodnie z nowym trybem, rodzice będą zobowiązani okazać zaświadczenie, że ich podatki wpływają na konto Wilna.
„Jeżeli pokażą zaświadczenie, że porządnie płacą podatki w Wilnie, proszę bardzo – przedszkole wasze” - zaznaczył Kamiński.
Pomimo tego, w przypadku takiego rozwiązania planowane jest oszczędzenie dodatkowych 2 mln litów, które są wydawane na dowóz dzieci z rejonu.
Przedstawiciele samorządu również poinformowali, że w 2013 – 2014 latach planuje się stworzenie dodatkowych 990 miejsc w przedszkolach, poprzez wybudowanie nowego przedszkola w Santaryszkach oraz poprzez racjonalne wykorzystanie na wpół pustych pomieszczeń szkolnych.