Za 100 euro miesięcznie studentki szkoły uczą się m.in. historii najstarszego zawodu świata, pozycji z "Kamasutry" oraz tego jak korzystać z najnowszych zabawek erotycznych. Na naukę poświęcają dwie godziny dziennie.
Właściciele szkoły twierdzą, że absolwenci będą mieli zapewnioną pracę po studiach.
Prokuratura chciała zamknąć szkołę, bo ich zdaniem promuje prostytucję.
Sąd stwierdził jednak, że oferta jest skierowana do osób dorosłych, dlatego może działać legalnie.