Władze lotniska oświadczyły, że udało mu się przejść kontrolę służby bezpieczeństwa na lotnisku w Manchesterze dzięki temu, że zmieszał się z jedną z rodzin pasażerów. Odkryto, że znajduje się na pokładzie samolotu w chwili, kiedy statek powietrzny już wzleciał ponad ziemię, po tym, jak pasażerowie zainteresowali się samotnym dzieckiem.

Według niektórych doniesień, chłopiec jest dosłownie owładnięty przez samoloty. Jak informuje się, uciekł on z domu i aktualnie został już odstawiony do rodziców. Rzecznik prasowy lotniska oświadczył, że po tym incydencie niektórzy pracownicy zostali tymczasowo odsunięci od stanowisk. Rozpoczęło się też dochodzenie w tej sprawie.